Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Jutro pójdę do apteki kupić magnez. Dziękuję za radę, może rzeczywiście pomoże. W sumie biorę aspargin, ale tam jest niewielka ilość magnezu, więcej potasu. Dodatkowy na pewno nie zaszkodzi
Wczoraj miałam dwa dziwne bóle brzucha. Jestem w 30 tyg i 3 dniu ciąży. Miałam co jakiś czas twardniejący brzuch ale nie były bolesne. Wczoraj rano i wieczorem nagle brzuch zrobił się twardy, zaczęło mnie boleć jak przed okresem ale tak delikatnie, zaczęłam się pocić bardzo i musiałam chodzic często oddawać mocz. Minęło po paru minutach tak z 10 minut. Nie wiem co to było. Czyżby skurcze? Wczoraj miałam tez biegunki i wymioty. Czy powinnam dzownić do lekarza. Mąż mówi, że jak się będzie to powtarzać to pojedziemy do szpitala na ktg. Czy któraś miała podobnie??
Mam praktycznie tak samo jak Ty nastka. Wczoraj to zaobserwowałam, też mi brzuch twardniał, miałam takie niewielkie kolki, również biegunkę o sikaniu już nie wspomnę bo to jest non stop Aha i też jestem w 30tygodniu ciąży (no teraz już będzie 31 ) Miałam zaledwie dwa zajęcia w szkole rodzenia, ale już wiem, że to są takie skurcze przed skurczami, nie pamiętam fachowej nazwy Nie każda je ma, ale nie które panie tak. Nie ma się co przejmować, bo to jest jak najbardziej normalne, jesteśmy już w takim okresie ciąży, że mają prawo być, ale to nic złego. Gdyby dziecko się nie ruszało przez cały dzień to trzeba to sprawdzić, ale niewielkie skurcze to jest normalne.
A jak u Ciebie właśnie z ruchami u dziecka, czy również masz wrażenie, że są spokojniejsze? Bo u mnie trochę tak, ale wyczytałam, że dziecko ma już coraz mniej miejsca.
Dzięki za odpowiedz, Manndarynka. Uspokoiłam się. Te skurcze to skurcze braxtona-hicksa. No tak kończymy już 31 tydzień A z ruchami to też kiepsko...chociaż wieczorem często dzieciątko jest dość ruchliwe zwłaszcza jak słyszy Tatę. Ale radziłam się lekarza odnośnie słabszych ruchów. Sprawdził na usg i potwierdził, że nie ma co się niepokoić. Dzieciątko rośnie:)
Również miewałam takie bóle do połowy 4 m-ca ale to normalne nie ma czym się niepokoić po prostu Twój organizm dostosowuje się do nowych warunków, tak samo można odczytać późniejsze bóle kłucia. Jeżeli nadal Cie to nie pokoi powiedz o tym lekarzowi, bo mocny, nasilony ból może oznaczać zapalenie wyrostka.
Kochane, potrzebuję rady...miałam przed chwilą mocne bóle brzucha, biegunka i mocny ucisk na dół brzucha dziecka. Mąż w pracy, jestem w obcym mieście bo u niego w odwiedziny. Chce mi się wymiotować, ból przeszedł ale nadal brzuch twardy i czuję się jakbym miała gorączkę. Takie napięcie. Czy powinnam pojechać do szpitala na ktg??
Jeśli mnie by coś takiego spotkało w nocy i przez dłuższy czas nie przechodziło to bym chyba nie zwlekała i dzwoniła po karetkę, jeśli jesteś w ciąży to nie ma żartów i nie ma co bagatelizować takich dolegliwości jeśli trwają zbyt długo. W dodatku jeszcze byłaś sama, może się zdarzyć omdlenie, więc nie ma co czekać na ostatnio chwilę, chyba że przejdzie.