Strona 2 z 2

Re: Zajęcia dodatkowe

PostNapisane: 18 sty 2010, o 13:54
przez agafu
dokładnie, ja rownież ubieram dziecko tak by mogło swobodnie się bawić na śniegu i nie mam pretensji że np. rękawiczki są mokre. U nas we wrześniu na zebraniu była mowa że jest nowe rozporządzenie i że codziennie dzieci MUSZĄ być na dworze-ucieszyłam się, ale praktyka pokazuje co innego i na dwór wychodzą w tym roku bardzo rzadko :( .
Córka chodzi do prywatnego przedszkola.

jeśli chodzi o zajęcia dodatkowe to jak najbardziej jestem temu przeciwna, bo to jest tylko pic na wodę i większości jest tak że jeden rodzic zapisze swoje dziecko, a potem córka się pyta; dlaczego mamusiu X koleżanka chodzi na taniec a ja nie i tak robi się, bo inne dzieci już się chwalą, że chodzą (taki wiek :-)))). Dlaczego mam dziecko zapisywac na plastykę jak zajęcia plastyczne powinny odbywać się codziennie a zwłaszcza kontakt z kartką i kredkami. Nie po to płacę słono za przedszkole by jeszcze płacic za plastykę by dziecko moje polepiło ciastoliną/plasteliną.

Dziecko niech ma jak najwięcej czasu na zabawę a jak zechce polecić to zrobi to zemną w domu.

Re: Zajęcia dodatkowe

PostNapisane: 18 sty 2010, o 15:27
przez B_A_J
agafu popieram cię w 100% dziecko równie świetnie rozwija się chodząc po lesie i obserwując mrówki jak lepiąc plastelinę za gruba kasę, wydaje mi się że w tym wieku zajęcia przedszkolne takiemu dziecku powinny wystarczyć a resztę czasu powinniśmy spędzać w miarę możliwości z dziećmi i pokazywać im jaki fajny jest świat i to co nas otacza, ale niektórzy rodzice po prostu lekko bzikują , sama mogę polepić z dzieckiem plastelinę, możemy sobie malować i nie potrzebuje zapisywac dziecka na specjalne zajęcia aby się móc chwalić wszem i wobec jaka to jestem trendy, wolę mu pokazać jak szeleszczą liście jesienią, nakarmić kaczki w parku , nauczyć robić bałwana sama bez specjalistów ;)

Re: Zajęcia dodatkowe

PostNapisane: 18 sty 2010, o 18:06
przez motylek1026
Mój mały przedszkolak chodzi na zajęcia z tańca, sam chciał i jestem zadowolona,że chodzi. Co rusz w domciu czy w przedszkolu mamy pokazy, gdzie dzieci przedstawiaja różne układy taneczne. Widze ze go to cieszy i interesuje i swietnie sie przy tym bawi. Przyznam szczerze,ze jakby sam nie chciał, to nawet bym go nie zmuszała. Zajecia dodatkowe muszą wyjść od dziecka, a nie od aspiracji jego rodziców. Kuba chodzi tez na zajecia z rytmiki i gimnastyke korekcyjna, która jest nieodpłatna. I przyznam ze w ubiegłym roku za nic w swiecie nie chcial chodzic właśnie na korekcyjną i nikt go nie zmuszał, nikt go nie ciagnąl na siłe, bo to by nic nie dalo. Dopiero po pół roku przemógl sie i teraz smiga w pierwszej parze:)

Re: Zajęcia dodatkowe

PostNapisane: 27 maja 2020, o 08:54
przez aniakater
Z zajęć dodatkowych dla dzieci polecam szachy. To też dobre rozwiązanie, gdy sami nie znacie zasad tej gry: https://czasdladzieci.pl/szachy-dla-dzieci-jak-nauczyc-dziecko-gry-w-szachy-kiedy-samemu-sie-nie-gra/. Dodatkowo, w klubie szachowym, maluchy będą miały okazję poznać swoich rówieśników.